Rynek robotów chirurgicznych w Polsce notuje prawie 50-proc. wzrost. W ciągu pięciu lat osiągnie wartość ok. 1 mld zł
Robotyka chirurgiczna w Polsce rozwija się w Polsce znacznie szybciej niż na rynkach zachodnich i tak też może być w kolejnych latach – wynika z raportu Upper Finance i Polskiej Federacji Szpitali. Polskie placówki nadrabiają kilkuletnie zaległości, bo choć dostępność robotów da Vinci, stanowiących zdecydowaną większość rynku, systematycznie rośnie, to wciąż liczba pacjentów przypadających na jedno takie urządzenie jest 24-krotnie większa niż w Stanach Zjednoczonych, które są liderem rynku robotycznego na świecie. Małoinwazyjne zabiegi roboty wykonują m.in. w urologii, ginekologii czy kardiologii.
– Jeżeli chodzi o dostępność robotyki chirurgicznej w Polsce, to na jeden system przypada około 2 mln osób. Dla przykładu w Stanach Zjednoczonych na jeden system przypada około 80 tys. osób, a w Europie – 624 tys. Czyli mamy do pokonania dystans związany przede wszystkim z dostępnością do tego typu sprzętu – mówi agencji Newseria Biznes Joanna Szyman, prezes zarządu NEO Hospital z Grupy Upper Finance.
Światowy rynek chirurgii robotycznej da Vinci jest zdominowany przez Amerykę Północną. Liczba urządzeń tam zainstalowanych w ubiegłym roku stanowiła 60 proc. całego światowego rynku.
Dostępność do systemów robotycznych w Polsce zmienia się z roku na rok – w stosunku do badania z 2021 roku wzrosła o 25 proc., bo wówczas 2,5 mln mieszkańców przypadało na jedno urządzenie. W Polsce we wrześniu 2022 roku działało 19 autoryzowanych systemów da Vinci, a liczba zabiegów chirurgicznych wykonanych w asyście tych robotów wzrosła o 48 proc. rok do roku. Największą dynamikę wykazuje chirurgia ogólna – 54 proc., następnie ginekologia – 49 proc. i urologia – 46 proc. W opinii autorów raportu „Rynek robotyki chirurgicznej w Polsce w 2022. Prognozy rozwoju na lata 2022–2027” w kolejnych latach ta dynamika będzie się utrzymywać, ponieważ popyt na zabiegi małoinwazyjne w asyście robotów będzie rósł.
– Przede wszystkim jest on napędzany oczekiwaniami pacjentów, którzy potrzebują lepszych, bardziej precyzyjnych metod leczenia. Również lekarze oczekują większej ergonomii i większego komfortu pracy. To są wartości, dla których rynek rośnie tak szybko. Jest również odzwierciedleniem trendów globalnych – mówi prezes zarządu NEO Hospital. – Robotyka chirurgiczna na świecie rozwija się od ponad 20 lat również z bardzo wysoką dynamiką dwucyfrową. Globalnie ona jest nieco wolniejsza niż w Polsce, ale w ostatnich kilku latach to i tak jest powyżej 15 proc. rok do roku.
Na świecie zainstalowano dotychczas ponad 7,1 tys. urządzeń da Vinci w 69 krajach i wykonano w ich asyście ponad 10 mln operacji. Tylko w 2021 roku było to 1,5 mln zabiegów. W 2020 roku rynek robotyki chirurgicznej był wart ponad 5 mld dol., a do 2027 roku przekroczy 12,5 mld dol. W Polsce wartość tego rynku to ok. 310 mln zł
– Spodziewamy się, że w Polsce rynek robotyki chirurgicznej osiągnie wartość około 1 mld zł w ciągu pięciu najbliższych lat. Będzie się to przekładało na około 20 tys. procedur wykonywanych z użyciem robotów rocznie, bo tych systemów mamy już kilka i są to zarówno roboty miękkotkankowe, jak również ortopedyczne, neurochirurgiczne, kardiologiczne – wymienia Joanna Szyman.
Według szacunków Intuitive Surgical, producenta robota da Vinci, przytaczanych w raporcie systemy da Vinci mogą znaleźć zastosowanie w mniej więcej co trzeciej z 20 mln wykonywanych co roku na świecie zaawansowanych procedur chirurgicznych. Zatem obecna skala wykorzystania to zaledwie 20 proc. z globalnego potencjału. Ostatnie trzy lata zaowocowały instalacjami nowych systemów chirurgicznych w Polsce. To m.in. roboty NAVIO i CORI Smith & Nephew Globus Medical, Versius firmy CMR Surgical czy CorPath GRX Siemens Healthineers.
Wciąż jednak jest szereg barier, które wpływają na tempo rozwoju rynku. Podstawowym wyzwaniem są wysokie koszty instalacji systemów robotycznych, które przekraczają 10 mln zł. Zdaniem ekspertów potrzebne są elastyczne mechanizmy, które będą zachęcać do takich inwestycji, m.in. leasing operacyjny czy wynajem robotów, a także płatności za ich każdorazowe użycie (pay-per-use). Takie narzędzia mogłyby zwiększyć dostępność takich urządzeń także w mniejszych ośrodkach.
– Na takie instrumenty w Polsce czekamy – one w zasadzie zaczęły się tworzyć wraz z pojawieniem się nowych producentów robotów, więc wchodzą również nowe modele biznesowe – mówi ekspertka. – Przede wszystkim potrzebne są szersze ramy finansowania procedur z wykorzystaniem robotów. Aktualnie mamy w koszyku świadczeń gwarantowanych z dedykowaną wyceną jedynie radykalną prostatektomię. Oprócz tych procedur na świecie finansowane są również operacje ginekologiczne w zakresie raka endometrium, zabiegi w raku jelita grubego i tego oczekujemy również dla polskich pacjentów.
Drugie poważne wyzwanie to kadry wykształcone w kierunku wykorzystania robotów. Na świecie 60 tys. chirurgów ma takie kompetencje, w Polsce jest to 55 chirurgów i trzy chirurżki. Kolejne 90 osób jest przeszkolonych, by asystować w zabiegach z wykorzystaniem robota da Vinci.
– Kształcenie kadr jest jednym z priorytetów, ponieważ roboty to nie są autonomiczne urządzenia i jakość wynika przede wszystkim z kompetencji lekarza, który te zabiegi wykonuje. Dzięki rozwojowi robotyki na świecie powstały zwalidowane programy kształcenia. Ich efekty są imponujące, ponieważ przejście takich szkoleń pozwala na zredukowanie liczby powikłań o 60 proc. i skrócenie zabiegu o 15 proc. Kluczowe jest, aby upowszechniać te programy – mówi Joanna Szyman. – Chirurdzy kształcą się w dedykowanych do tego centrach szkoleniowych z wykorzystaniem symulatorów, podobnie jak to ma miejsce w lotnictwie, czyli kompetencja chirurga dojrzewa w bezpiecznych, laboratoryjnych warunkach.
Może to Ci się spodoba
Terapia przez zabawę, czyli jak leczyć zaburzenia integracji sensorycznej
Terapia poprzez zabawę – tak popularnie nazywa się metodę leczenia zaburzeń integracji sensorycznej. Dla osiągnięcia lepszych efektów często wspiera się ją, wykorzystując dodatkowe akcesoria terapeutyczne, np. kołdry obciążeniowe. Zaburzenia integracji
Tzw. drzemka mocy może pobudzić mózg do działania. Pod warunkiem że potrwa ok. 20 minut
Power nap to krótka drzemka w ciągu dnia, której celem jest zapewnienie zastrzyku energii na kolejne kilka godzin. Trzeba jednak pilnować tego, żeby nie była ona dłuższa niż 30 minut, bo jak
Kołdra obciążeniowa w terapii zaburzeń integracji sensorycznej
Zaburzenia integracji sensorycznej polegają na niewłaściwej organizacji bodźców sensorycznych, docierających do mózgu poprzez zmysły. Uniemożliwia to prawidłową reakcję na wrażenia płynące z otoczenia. Zaburzenia integracji sensorycznej mogą objawiać się nadwrażliwością
Pierwsza pomoc w napadzie padaczkowym
Wystąpienie napadu padaczkowego jest związane z zachodzącymi w mózgu nieprawidłowymi wyładowaniami bioelektrycznymi. Objawy i przebieg napadów mogą być różnorodne. Przykładowo w jednej grupie chorych będzie to wystąpienie klasycznych drgawek lub
Poważne konsekwencje bezsenności
Bezsenność to jedna z najtrudniejszych dolegliwości, jakie mogą dotknąć człowieka. Już po kilku nocach, podczas których nie byliśmy w stanie zmrużyć oka, mogą pojawić się bardzo silne bóle głowy, halucynacje
Jakość snu, a nerwica
Niemal wszystkie zaburzenia wynikające z nieprawidłowego działania układu nerwowego w jakiś sposób wiążą się również z problemami ze snem, nie inaczej jest również w przypadku nerwic. Niezależnie od tego, z
Jak zbudowany jest układ nerwowy?
Układ nerwowy człowieka jest jednym z najistotniejszych dla życia systemem, który na drodze skomplikowanych procesów biochemicznych kontroluje funkcjonowanie m. in. serca i mięśni oddechowych. Najprościej ujmując jest to centrum dowodzenia
Trzy nawyki, które mogą pomóc w bezsenności
O ile jedna nieprzespana noc nie sprawi, że będziemy wycieńczeni, ale po powrocie do normalnego trybu snu poczujemy się od razu lepiej, o tyle kilka takich nocy bardzo mocno odbije
Zespół Aspergera – Przyczyny, objawy i leczenie
Zespół Aspergera (ang. Asperger syndrome, AS) należy do całościowych zaburzeń rozwoju i jest określany jako łagodna postać autyzmu. Z uwagi na nieznaczne nasilenie objawów, zdarza się, że mogą zostać mylnie
Neurastenia – czym jest i jak się objawia?
Neurastenia jest jednostką zaliczaną do grupy zaburzeń nerwicowych. Większość źródeł za jej twórcę uznaje neurologa – George’a Bearda. Choroba ta jest nieco kontrowersyjna – widnieje na liście jednostek chorobowych w
Dlaczego warto stosować kołdrę obciążeniową w Zespole Tourette’a?
Mówi się, że objawy Zespołu Tourette’a samoistnie zanikają w okolicach 25-28 roku życia. Jeśli utrzymają się dłużej, będą najprawdopodobniej towarzyszyć choremu do końca życia. Najważniejszymi symptomami choroby są mimowolne tiki
Padaczka. Pierwsza pomoc
Utrata świadomości oraz ataki silnych wstrząsów to objawy padaczki, które rzeczywiście mogą wywołać panikę wśród osób przebywających z chorym. Właśnie z tego powodu warto wiedzieć, jak się zachować w takiej
Diagnostyka padaczki- leczenie
Diagnostyka padaczki, poza szczegółowym wywiadem, obejmować może także szereg różnego rodzaju badań. Poniżej kilka słów na temat każdego z nich. Badania laboratoryjne Diagnozując padaczkę, niezbędne będzie wykonanie zarówno podstawowych, jak
Bezsenność determinuje jakość życia- jak się jej pozbyć?
Brak snu jest niebezpieczniejszy dla człowieka niż brak przyjmowania pożywienia. Typowo neurologiczne zaburzenia pojawią się bardzo szybko, sprawiając, że rzeczywistość dookoła będzie niemożliwa do zniesienia, a typowe czynności, które nigdy
Czym jest zespół Tourette’a?
Zespół Tourette’a to złożone zaburzenie, które obejmuje tiki wokalne oraz ruchowe. Występuje ono u około 1% populacji, około 3-4 razy częściej u chłopców i najczęściej zaczyna się około 6-7 roku
0 Komentarzy
Brak komentarzy!
Możesz być pierwszy - dodaj komentarz!