Nawet 80 proc. osób cierpiących na bezdech senny pozostaje niezdiagnozowanych. Brak leczenia może prowadzić do poważnych chorób serca

Nawet 80 proc. osób cierpiących na bezdech senny pozostaje niezdiagnozowanych. Brak leczenia może prowadzić do poważnych chorób serca

W polskim systemie refundacji od stycznia br. zaszły ważne zmiany dotyczące terapii CPAP w obturacyjnym bezdechu sennym (OBS). Jedną z nich jest to, że pacjenci uzyskali możliwość częstszego, bo co pół roku, ubiegania się o refundację maski niezbędnej do takiej terapii. To istotna zmiana dla osób cierpiących na OBS, których jest w Polsce nawet kilka milionów. Większość z nich pozostaje jednak niezdiagnozowana i nieświadoma groźnych konsekwencji nieleczonego bezdechu sennego. W dłuższej perspektywie brak leczenia może prowadzić m.in. do poważnych schorzeń kardiologicznych. 

– Bezdech senny to jedno z najczęstszych schorzeń układu oddechowego, zaraz po astmie. Występuje średnio u ok. 4 proc. mężczyzn i 2 proc. kobiet. Charakteryzuje się powtarzającymi epizodami zamknięcia górnych dróg oddechowych na poziomie gardła, co powoduje różnorodne następstwa związane głównie z zaburzeniami snu, niedotlenieniem i hipoksemią – mówi agencji Newseria Biznes dr Grzegorz Knapiński, pulmonolog, internista w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Chęcinach.

Przerwy w oddychaniu to efekt zwężenia lub zamknięcia światła górnych dróg oddechowych, do którego dochodzi najczęściej w wyniku rozluźnienia i zwiotczenia mięśni gardła podczas snu. Gdy organizm odczuwa brak dopływu powietrza do płuc, zarządza gwałtowną „mobilizację”, która prowadzi do częściowego wybudzenia. Takie cykle zatrzymania i wznowienia oddychania, które mogą się powtarzać nawet kilkaset razy w ciągu nocy, prowadzą do niedotlenienia i mocno obciążają organizm. Częstym symptomem OBS jest również głośne chrapanie, uciążliwe z kolei dla partnerów i współdomowników osoby cierpiącej na to schorzenie. Noc źle przespana z powodu bezdechu sennego w dzień skutkuje zmęczeniem, rozdrażnieniem, problemami z koncentracją czy bólami głowy. Osoby cierpiące na to schorzenie często budzą się bardziej zmęczone, niż kiedy kładły się spać.

– Szacujemy, że w Polsce jest nawet 2,5 mln osób chorych na obturacyjny bezdech senny i aż 80 proc. z tych osób albo i więcej nie jest zdiagnozowanych, czasami nie jest w ogóle nawet świadomych tego problemu – mówi Michał Grzybowski, prezes Philips Polska, producenta urządzeń do terapii CPAP. – Nieleczony bezdech senny przyczynia się do rozwoju innych schorzeń, m.in. kardiologicznych, i wpływa niekorzystnie na pacjentów, którzy są obarczeni ryzykiem cukrzycowym.

Lekarze zwracają uwagę, że nie wolno bagatelizować nawet najmniejszych potencjalnych symptomów bezdechu sennego takich jak chrapanie czy odczuwanie niewielkiego zmęczenia w ciągu dnia. Procesy zachodzące w organizmie chorego mogą bowiem prowadzić do poważniejszych problemów ze zdrowiem, w tym np. zaburzeń rytmu serca czy nadciśnienia.

– Te cyklicznie powtarzające się w nocy zaburzenia czy spłycenia oddechu powodują przede wszystkim to, że pacjent ma nieefektywny sen, często się wybudza, a to wpływa na układ sercowo-naczyniowy, powoduje napięcie układu współczulnego, co z kolei skutkuje wzrostem ciśnienia, zaburzeniami rytmu serca, zaburzeniami przewodzenia, bradykardią czy tachykardiami – wyjaśnia dr n. med. Karolina Simionescu, kardiolożka z Górnośląskiego Ośrodka Kardiologii.

U pacjentów ze schorzeniami kardiologicznymi takimi jak niewydolność serca czy choroba niedokrwienna serca bezdech senny będzie nasilać ich przebieg.

– W ciężkiej postaci bezdechu sennego niejednokrotnie spotykamy się z bradykardią, do której dochodzi w czasie snu. Dlatego prawidłowe leczenie i rozpoznanie bezdechu sennego stwarza pacjentowi szansę na redukcję zaburzeń rytmu serca, kontrolę ciśnienia, ale może też ustrzec go przed niepotrzebnymi procedurami, takimi jak wszczepienie rozrusznika. My, lecząc pacjenta, niwelujemy bradykardię i nie mamy potrzeby wszczepienia tego rozrusznika – mówi dr n. med. Karolina Simionescu.

Jak podkreśla, bezdech senny można podejrzewać m.in. u pacjentów z nadciśnieniem, którego nie można kontrolować mimo podawania kilku leków. W grupie ryzyka występowania OBS są również osoby chore na cukrzycę, z dużym obwodem szyi czy też znaczną nadwagą lub otyłością.

Standardowa diagnostyka bezdechu sennego polega na badaniu polisomnograficznym, które wiąże się z całonocnym pobytem w placówce medycznej. Ze względu na ograniczoną liczbę tzw. laboratoriów snu, specjalizujących się w diagnostyce zaburzeń snu, pacjenci często muszą czekać na takie badanie miesiącami.

Coraz popularniejszą alternatywą jest jednak domowa diagnostyka bazująca na badaniach poligraficznych.

– Pacjent może spać ze specjalnym urządzeniem we własnym łóżku, co oczywiście zwiększa komfort, ale również wiarygodność samego badania. Może założyć je samodzielnie, w razie potrzeby przy wsparciu personelu medycznego, który telefonicznie może udzielić mu wskazówek – mówi Michał Grzybowski.

Tak zwanym złotym standardem w leczeniu bezdechu sennego jest terapia CPAP. Jej pozytywne efekty często są zauważalne już na samym początku leczenia.

– Generalnie ta terapia polega na wtłaczaniu powietrza w drogi oddechowe i ma na celu utrzymać drożność, spneumatyzować pewien odcinek gardła, na którym dochodzi do zamknięcia górnych dróg oddechowych, spowodować, że pacjent w nocy może swobodnie oddychać – mówi dr Grzegorz Knapiński.

Zestaw do terapii CPAP składa się z aparatu pompującego powietrze i maski mocowanej na nos i usta lub całą twarz, połączonych elastyczną rurką. Terapia z jego wykorzystaniem eliminuje występowanie epizodów bezdechu poprzez dostarczanie powietrza pod ciśnieniem, którego wartość jest ustalana przez lekarza indywidualnie dla każdego pacjenta w zależności od stopnia ciężkości choroby.

– Po rozpoznaniu pacjenta należy zakwalifikować do leczenia CPAP, czyli następuje tzw. miareczkowanie. Zwykle w warunkach szpitalnych przyjmuje się pacjenta na dwie, trzy noce i w warunkach szpitalnych sprawdza się jego akceptację maski, jak sobie daje radę pacjent w nocy, czy on może spać w takiej maseczce, czy akceptuje tę terapię i czy jest ona skuteczna dla pacjenta – wyjaśnia pulmonolog. – Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi na tę terapię jest przygotowywana karta wypisowa i promesa.

– CPAP jest sprawdzoną terapią bezdechu sennego, a urządzenia typu CPAP przeszły znaczną modyfikację. Kiedyś wyglądały jak dość duże respiratory, a teraz są znacznie mniejsze, lżejsze, w zasadzie są już urządzeniami przenośnymi, a dzięki algorytmom ta terapia jest łatwiejsza i przyjemniejsza dla pacjenta. Ewolucję przeszły też same maski. Teraz są one znacznie bardziej komfortowe, umożliwiają spanie prawie w każdej pozycji i łatwiej można dopasować je do kształtu twarzy pacjenta – wyjaśnia Michał Grzybowski.

Znaczne usprawnienie i unowocześnienie terapii przynosi rozwój rozwiązań telemedycznych.

– Pacjenci poddani terapii CPAP mogą teraz zdalnie przekazywać dane swojemu lekarzowi prowadzącemu i w zasadzie nie muszą w tym celu nic robić, ponieważ urządzenie robi to za nich. Dodatkowo sami mogą być zaangażowani w swój proces leczenia, mogą monitorować swój progres poprzez aplikacje dostarczane przez producentów sprzętu – mówi prezes Philips Polska.

Leczenie bezdechu sennego metodą CPAP podlega refundacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Od stycznia tego roku zaszła w tym zakresie ważna dla pacjentów zmiana. Aparat i maska, która bezpośrednio przylega do twarzy i której żywotność jest dużo krótsza, zostały rozdzielone w procesie refundacji. Refundacja na aparat (w wysokości 2100 zł dla dziecka lub 1890 zł dla dorosłego, przy 10-proc. wkładzie własnym) jest przyznawana raz na pięć lat, natomiast w przypadku maski refundacja (w wysokości 200 zł lub 180 zł) przysługuje raz na sześć miesięcy, zgodnie z zaleceniami lekarzy. Przy czym po zlecenie refundacyjne pacjent niekoniecznie musi czekać w długiej kolejce do pulmonologa.

– W tej chwili, po nowelizacji ustawy, receptę na refundację, czyli tzw. promesę, może wypisać sześciu lekarzy, czyli kardiolog, neurolog, laryngolog, internista, geriatra i pediatra – tłumaczy dr Grzegorz Knapiński. – Dodatkową nowością jest też to, że raz na pięć lat pojawiła się możliwość refundacji przeglądu, czyli serwisu urządzenia CPAP.

– Rządy poszczególnych krajów coraz częściej widzą problemy, które są wywołane bezdechem sennym, i modyfikują swoje systemy refundacyjne. Wynika to ze względów zarówno zdrowotnych, jak i ekonomicznych. W Stanach Zjednoczonych w 2016 roku została przeprowadzona analiza, z której wynikało, że koszty nieleczonego bezdechu sennego w USA to około 150 mld dol. rocznie, z czego 100 mld można by zaoszczędzić, gdyby pacjenci byli poddawani tej terapii CPAP – podkreśla prezes Philips Polska. – Nieleczony bezdech senny niestety przyczynia się do rozwoju również innych schorzeń, tak że obciążenie systemu ochrony zdrowia wynikające z nieleczonego bezdechu sennego również jest znaczące.

Poprzedni Komórki rakowe można zmienić w komórki zwalczające raka. Odkrycie może być przełomowe dla hematoonkologii
Następny Opieka okołoporodowa jest w Polsce coraz lepsza. Największą bolączką pozostaje dostęp do lekarzy i położnych

Może to Ci się spodoba

Zdrowie 0 Komentarz

Dla kogo wanna z drzwiami będzie dobrym rozwiązaniem?

Wanna z drzwiami to specjalny rodzaj wanny, zaprojektowany z myślą o osobach starszych, niepełnosprawnych lub każdym, kto ma trudności z poruszaniem się. Dzięki drzwiom wbudowanym w bok wanny, użytkownicy mogą

Dieta i Żywienie 0 Komentarz

Od czego zaczyna się zdrowie?

Dbałość o zdrowie musi mieć właściwą podstawę. Wiadomo, że w Internecie można znaleźć wiele wskazówek mających na celu poprawę jakości życia. Często pojęcie zdrowia jest na tyle zróżnicowane, że trudno

Zdrowie 1 Komentarz

Stan padaczkowy

Powtarzanie się napadu padaczkowego w krótkich odstępach czasu lub jego przedłużanie się jest określane mianem stanu padaczkowego. To jeden z neurologicznych stanów zagrożenia życia, w przebiegu którego chory poza pierwszą

Choroby od A do Z 4 komentarze

Fenyloketonuria – Objawy, leczenie i dieta

Fenyloketonuria (oligofrenia fenylopirogronowa, hiperfenyloalaninemia) to jedna z lepiej poznanych wrodzonych chorób metabolicznych, dziedziczona autosomalne recesywnie. Jest spowodowana mutacją genu PAH, której skutkiem jest brak wytwarzania enzymu odpowiedzialnego za przekształcanie fenyloalaniny

Zdrowie 5 komentarzy

Leczy i upiększa – niesamowite właściwości miodu!

Bursztynowy kolor miodu zawsze kojarzy się z latem, słodkością, zapachem rozbrzęczanej owadami łąki. Pajda chleba z masłem i miodem na śniadanie u babci na wakacjach, dwie łyżeczki dodane do cytrynowej

Zdrowie 2 komentarze

Dopasowany aparat ortodontyczny

Dla wielu osób pomoc jaką może zaoferować ortodonta będzie oczywiście bardzo istotna. Z jednej strony chodzi oczywiście o możliwie piękny uśmiech, z drugiej oczywiście bardzo istotne jest to, że wady

Zdrowie 0 Komentarz

Skąd Polacy czerpią wiedzę na temat zdrowia, medycyny i farmacji?

Na wspólnym koncie widnieją już dwa ogólnopolskie badania, które przerodziły się w dwie kampanie społeczne, promujące zdrowie i profilaktykę prozdrowotną, podniesienie świadomości społecznej w zakresie opieki farmaceutycznej, czy wsparcie autorytetu

Zdrowie 1 Komentarz

Dolegliwości dające objawy podobne do ADHD

ADHD to schorzenie związane z deficytem uwagi, które objawia się między innymi nadpobudliwością ruchową. W medycynie istnieje cały szereg dolegliwości dziecięcych, których symptomy są bardzo zbliżone do ADHD. Oto kilka

Zdrowie 3 komentarze

Fizyczne i psychiczne oznaki stresu

Stres uważany jest za przyczynę i winowajcę wielkiego zła w naszym życiu. Nie wpływa pozytywnie na nasz organizm. Może powodować wiele chorób, dlatego warto eliminować go wszelkimi możliwymi sposobami. Najgorsze

Zdrowie 1 Komentarz

Galaktozemia – zaburzenie metabolizowania cukru mlecznego

Galaktozemia jest wrodzonym zaburzeniem metabolicznym, które polega na braku zdolności organizmu do przetwarzania cukru mlecznego, czyli galaktozy. Choroba występuje rzadko, a jej objawy są widoczne już we wczesnym okresie życia,

Mononukleoza – co to? Jakie objawy, ile trwa i jak leczyć?

Mononukleoza nazywana jest „chorobą pocałunków”. Spowodowane jest to tym, że do zakażenia dochodzi właśnie w trakcie kontaktu ze śliną osoby zakażonej, bądź też poprzez bliski kontakt z osobą chorą. Najczęściej

Zdrowie 1 Komentarz

Mniej i bardziej znane zaburzenia snu

Większość z nas, myśląc o zaburzeniach snu, w pierwszej kolejności wskazuje na lunatykowanie i zgrzytanie zębami. To jednak nie jedyne kłopoty, które mogą się nam przytrafić podczas nocnego wypoczynku. Lunatykowanie

Zdrowie 4 komentarze

8 prostych działań, które wzmocnią twoje serce!

Zasila twój organizm, intensywnie reaguje na stresujące i emocjonujące chwile, każdego dnia pracuje tylko dla ciebie. O kim mowa? O twoim sercu, które nie narzeka na nadgodziny, nigdy nie będzie

Zdrowie 0 Komentarz

Sztuczna inteligencja i innowacyjne technologie coraz bardziej zmieniają medycynę

W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost zainteresowania rozwiązaniami medycznymi opartymi na sztucznej inteligencji, telemedycynie i innowacyjnych technologiach. Specjalistyczne urządzenia połączone z aplikacjami są wykorzystywane m.in. do walki z nowotworami, niepłodnością, zaburzeniami oddychania czy

Zdrowie 0 Komentarz

Superpatogeny oporne na antybiotyki są coraz większym zagrożeniem dla zdrowia publicznego

Oporność na leki przeciwdrobnoustrojowe zagraża skutecznemu zapobieganiu i leczeniu coraz większej liczby infekcji powodowanych przez bakterie i grzyby – alarmują w niedawnym raporcie WHO i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Według ekspertów problem lekooporności jest na tyle poważny, że zagraża osiągnięciom

0 Komentarzy

Brak komentarzy!

Możesz być pierwszy - dodaj komentarz!

Zostaw odpowiedź