ADHD – jak pomóc maluchowi w panowaniu nad sobą
Nadpobudliwość, która jest nieodłącznym element zaburzeń związanych z ADHD czyli zespołu nadpobudliwości z deficytem uwagi, jest jednym z najtrudniejszych problemów do ujarzmienia. Bardzo często zmęczeni zachowaniem dziecka rodzice najzwyczajniej w świecie tracą cierpliwość, nawet wtedy, kiedy doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że tego rodzaju „walka” z maluchem najzwyczajniej w świecie do niczego nie doprowadzi.
W przypadku dzieci, które zostały już zdiagnozowane dużym wsparciem okazuje się zarówno farmakologia, jak i terapia. Trzeba mieć jednak na uwadze fakt, że czasem dobranie odpowiednich leków również może trochę potrwać, a w tym czasie nasz maluch nadal będzie dokazywał tak mocno, że trudno będzie zapanować nad samym sobą. I tutaj dochodzimy do jednego z czynników, który naprawdę może pomóc „ujarzmić” dziecko z ADHD: cierpliwość. Czasem bardzo trudno o jej zachowanie, ale jako rodzice powinniśmy sobie opracować odpowiednie nawyki, które pomogą nam najpierw zapanować nad sobą, a z czasem również nad maluchem, który krzyczy, kopie, przewraca się i szarpie. W niektórych przypadkach bardzo dobrym pomysłem może się okazać skorzystanie z terapii rodzinnej. Tutaj najważniejszym czynnikiem będzie wiek dziecka oraz relacje, jakie panują w rodzinie. Możemy także ulżyć maluchowi w napadach agresji korzystając z właściwości kołder obciążeniowych. Stosowane z powodzeniem w różnych schorzeniach kołdry ze specjalistycznym wypełnieniem sprawiają, że dziecko może wyciszyć się wieczorem, spokojnie zasnąć i przespać całą noc bez budzenia się. Nietrudno się domyślić, że wyspane dziecko z ADHD będzie mniej drażliwe, bardziej skore do współpracy, a jego napady nie będą powtarzać się tak często. Dodatkowym atutem kołderek obciążeniowych jest to, że dostępne są w żywych kolorach i dziecięcych wzorach, które świetnie pasują do sypialni malucha. Dzieciaki, które zaczęły korzystać z kołderki chętniej też kładą się spać, łatwiej im wytłumaczyć, że już na to pora, dzięki czemu cały dom zasypia w spokojnej i cichej atmosferze, zamiast przeżywać długą i głośną walkę o to, że pora już iść spać.
2 komentarze
Ciekawa M
17 listopada, 19:48Martyna
12 grudnia, 15:38