Zespół Downa – jak wyposażyć sypialnię malca
Aranżacja sypialni dla naszej pociechy to zawsze ogromna radość zarówno dla niej samej, jak i rodziców. Wybieranie słodkich poduszek, funkcjonalnych mebli czy kolorowych dodatków przeważnie opiera się na guście dorosłych lub niewielkich zachciankach samego dziecka. Czasem jednak musimy pamiętać nie tylko o tym, jak sypialnia będzie wyglądać, ale także o tym, że niektóre jej elementy powinny być wsparciem dla naszego dziecka. Na przykład wtedy, kiedy urodziło się z zespołem Downa.
Przede wszystkim musimy pamiętać, że sypialnia musi być dla naszego malca maksymalnie bezpieczna. To, jakie zabezpieczenia czy ograniczenia będą niezbędne w naszym przypadku będą wynikały najczęściej ze stopnia upośledzenia dziecka. Niektóre maluchy z zespołem downa potrzebują dodatkowych działań, jednak inne doskonale sobie radzą od małego. Warto jest postawić na wyposażenie pokoju, które nie będzie jedynie wizualnym dodatkiem, ale będzie w jakiś sposób stymulowało rozwój naszego dziecka. Nie wszyscy wiedzą, że na rynku zabawek dla dzieci można znaleźć takie, które przeznaczone są dla dzieci z zespołem Downa. Ich zadaniem jest stymulowanie rozwoju, najczęściej intelektualnego, dzięki czemu nasze pociechy bawią się i rozwijają jednocześnie. Warto zapoznać się z zabawkami specjalnego przeznaczenia, aby wybrać najbardziej optymalne rozwiązanie.
Takie przedmioty zdecydowanie lepiej sprawdzą się niż zwykłe zabawki, które z czasem i tak będą jedynie zbierać kurz. Drugą ważną sprawą będzie również kwestia wyposażenia łóżeczka, gdzie świetnie sprawdzi się kołdra obciążeniowa. Dostępne w żywych, dziecięcych wzorach kołderki, wykonywane z najwyższej jakości materiałów mają w sobie specjalny wypełniacz, dzięki któremu nasz maluch nie będzie miał problemów z zasypianiem.
Celem takich kołder przede wszystkim jest relaks, zapewnienie maluchom głębokiego snu, ograniczenie nadpobudliwości. Jedna taka kołdra może zdecydowanie wpłynąć zarówno na jakość snu dziecka, jak i jego codzienność. Wypoczęte dziecko będzie miało zdecydowanie więcej energii, łatwiej będzie się mogło skupić i chętniej będzie współpracowało z rodzicami.
3 komentarze
Matylda
28 listopada, 15:55Emilia
12 grudnia, 16:10Patrycja
02 stycznia, 22:38